Bo to pani nie dotyczy
bo pani jest delikatna i przyjemna pani nie powinna
Próbowałem zapytać i spostrzec
potem kobieta włączyła telewizor i oglądała
program dla tych
A potem zaprzestała i powiedziała że nie wolno
przy ludziach i w ogóle żadnych
ludzi nie było tylko ona
się jej wydawało
Potem poszedłem do sklepu i wymieniłem
bo milion rozdają butelek
potem pani powiedziała że koniec
Coś ty ona na to coś ty
i śpi przez sen
harczy i puszcza parę z ust
Nie wierzę i nie pytam
ale bardzo wymownie
Bo to pani
nie dotyczy choć próbuję
bo na Kazimierzu pani powiedziała że źle
że się nie spełni że biały koń
sczerniał i ja też
niewyraźne ruchy wykonuję
Lecz do rzeczy:
pani się wkurwiła i pani
odeszła że to niby nie z tych
którzy przemieniają się w ciało
że czerwone usta
że nie należy wzdychać i nie puszczać
pary z ust
Że pani nie do tych czy
to oni nie do pani
Oni nie zwiędną bo oni a my
My tylko te co chcą
co krzyczą przez sen co chcą
zobaczyć
Opowiadaj o sobie