Zmarnuj swój czas i rozgryź mnie.



 


Nie-męska komedia

Kraków. Do tramwaju wlatuje ćma
i żeby zwrócić na siebie uwagę
siada na przycisku z napisem
stop.

Ale drzwi nie rozstępują się, nic
dziś się jeszcze nie rozstąpiło. Dziś
polska reprezentacja piłkarska
przegrała z Niemcami. A oni
znowu krzyczą i piją, i wymachują
flagami, jakby dostąpili w niebo.

Nażreć się i beknąć, tak trzeba i
tak przystoi prawdziwemu mężczyźnie.
Krzyknąć kurwa, uderzyć żonę, rozbić
butelkę o telewizor, wybudować kibel
w piwnicy, by móc się po męsku wysrać.

No już,
zajebać ćmę!