Halo, dzień dobry, ostrzegam –
mój głos prowokuje idiotyzm.
Każda muza w muzeum zawieruszona.
Gdybym był gejem, na pewno
nie przespałbym się ze sobą,
dość miłości na jedną noc.
Literacka bezpłodność czy fikcja?
Proszę, rozgryź mi każdą kobietę
z osobna i pozostaw tylko pestkę.
Lepiej niech myślą, że jestem głupi,
a nie odważny.