Nie jest dobrze przyszła
wczoraj z samego rana
nie pytając o obecność
Przyszła polizała
głośno chrząknęła i poszła
Domownicy wyskoczyli
balkonami dozorca rano
pozbiera z trawnika części
pofałdowanych ze strachu
podniecenia i zmoczonych
pozwija języki
splunie